BialyOmega Posted July 28, 2016 Share Posted July 28, 2016 Siemka Panowie czy ktoś z Was wycinał katy w 2,5 dti?Czy coś się poprawia/pogarsza?Jakie są tego plusy i minusy,za i przeciw?I czy opłaca się sprzedawać,bo nie wiem czy je zostawić na zaś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grabarz Posted July 29, 2016 Share Posted July 29, 2016 mi jak się później dowiedziałem wycieli, nie było zadnej roznicy jak dla mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cichy86 Posted July 30, 2016 Share Posted July 30, 2016 Na zewnątrz trochę turbine bardziej słychać deczko lżejszy oddech Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vision95 Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 refreshuje, ktoś jeszcze wycinał i zobaczył różnice? czy jeżeli dobre katalizatory to lepiej nie ruszać nic.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Orkan Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 refreshuje, ktoś jeszcze wycinał i zobaczył różnice? czy jeżeli dobre katalizatory to lepiej nie ruszać nic.? Nie ruszać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
B0Cygano Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 A po co wycinać katalizator? Skoro tam go ktoś zamontował to powinnien tam być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vision95 Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 spokojnie, tylko pytam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danio Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 w 2.5td wycialem i lepiej chodzi i kopci Z tym ze jeden jest a w dti sa dwa @TomekWro usunął jeden Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grabarz Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 A po co wycinać katalizator? Skoro tam go ktoś zamontował to powinnien tam być. A po co wycinac dpfa jak sie zapcha skoro mozna naprawic za grube pieniadze? Wycinaj bedzie lepiej oddychala ja mam wywalone najlepiej zrobic przelot ale ja wywalilem koncowy tlumik i katy i chodzi lepiej i ladniej mruczy i na przeglądzie sie noe czepiaja 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Orkan Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 A po co wycinać katalizator? Skoro tam go ktoś zamontował to powinnien tam być. A po co wycinac dpfa jak sie zapcha skoro mozna naprawic za grube pieniadze? Wycinaj bedzie lepiej oddychala ja mam wywalone najlepiej zrobic przelot ale ja wywalilem koncowy tlumik i katy i chodzi lepiej i ladniej mruczy i na przeglądzie sie noe czepiaja Jasne, po co usuwać kamienie z nerek, jak można wyciąć całe nerki (mniejsze opory, zwiększa się zasięg)... Jak go wywalą z przeglądu to zasponsorujesz mu montaż następnych katów? Ja bym Cię skazał za takie rady na jeżdżenie do końca życia na zderzaku takiego śmierdziela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vision95 Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 haha. Co fakt to fakt. Trzeba się liczyć później z kwitkiem od diagnosty. Chociaż jak są 2 to jednego można śmiało wyrzucić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
B0Cygano Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 A po co wycinać katalizator? Skoro tam go ktoś zamontował to powinnien tam być. A po co wycinac dpfa jak sie zapcha skoro mozna naprawic za grube pieniadze? To ja powiem dlaczego, bo u nas jest bieda i januszostwo. Ludzie chcą kupić super nowe auta turbo eko mleko z wymysłami ekologów, które jest przewidziane na jakiś czas a później trzeba to wymienić. Ale u nas jest tak starego auta kupować nie będe bo stary strucel, obciach, trzeba dokładać i tylko nowszy i nowszy a jak przyjdzie coś zrobić w tym nowszym to tylko płacz, lament i ból tyłka, że tye kosztuje i szukanie sposobu jak ominąć itp. A żeby nie było 8 lat temu byłem młody i głupi i też wyciąłem kata w swoim aucie, ale dziś już mój trend myślowy jest inny i doceniam to co producent stworzył w szczycie motoeryzacji co miało służyć ludziom a nie jak dziś księgowym i pseudo ekologom za hajs. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Orkan Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 A po co wycinać katalizator? Skoro tam go ktoś zamontował to powinnien tam być. A po co wycinac dpfa jak sie zapcha skoro mozna naprawic za grube pieniadze? To ja powiem dlaczego, bo u nas jest bieda i januszostwo. Ludzie chcą kupić super nowe auta turbo eko mleko z wymysłami ekologów, które jest przewidziane na jakiś czas a później trzeba to wymienić. Ale u nas jest tak starego auta kupować nie będe bo stary strucel, obciach, trzeba dokładać i tylko nowszy i nowszy a jak przyjdzie coś zrobić w tym nowszym to tylko płacz, lament i ból tyłka, że tye kosztuje i szukanie sposobu jak ominąć itp. A żeby nie było 8 lat temu byłem młody i głupi i też wyciąłem kata w swoim aucie, ale dziś już mój trend myślowy jest inny i doceniam to co producent stworzył w szczycie motoeryzacji co miało służyć ludziom a nie jak dziś księgowym i pseudo ekologom za hajs. O to właśnie chodzi : Jak kupiłem swoją Omegę, to wstawiałem oba katy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grabarz Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 Jebać ekologie! ja zdania nie zmienie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danio Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 Jeeee gownoburza Euro 10 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Orkan Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Jebać ekologie! ja zdania nie zmienie Spoko, pogadamy jak dorośniesz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skit Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 doceniam to co producent stworzył w szczycie motoeryzacji co miało służyć ludziom a nie jak dziś księgowym i pseudo ekologom Niestety ale wszelkiej maści katalizatory, egr-y i inne tałatajstwa to już wymysł pesudo ekologów, księgowych, lub komisji europejskiej a nie "producenta w szczycie motoryzacji" Ja jestem anty. Ciągłe śrubowanie eko nrom które obowiązują tylko w europie i niektórych stanbach usa powoduje że nasze auta są drogie, szmatławe, o małych pojemnościach,słabe i ku...wsko nietrwałe. Większość świata ma w dupie eko normy ale europa daje przykład. Szkoda że naszym kosztem..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Orkan Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 doceniam to co producent stworzył w szczycie motoeryzacji co miało służyć ludziom a nie jak dziś księgowym i pseudo ekologom Niestety ale wszelkiej maści katalizatory, egr-y i inne tałatajstwa to już wymysł pesudo ekologów, księgowych, lub komisji europejskiej a nie "producenta w szczycie motoryzacji" Ja jestem anty. Ciągłe śrubowanie eko nrom które obowiązują tylko w europie i niektórych stanbach usa powoduje że nasze auta są drogie, szmatławe, o małych pojemnościach,słabe i ku...wsko nietrwałe. Większość świata ma w dupie eko normy ale europa daje przykład. Szkoda że naszym kosztem..... Ja tego nie napisałem. To jest manipulacja na miarę TVP Info W kwestii wszystkich wynalazków proekologicznych zgadzam się w całej rozciągłości, są drogie i problematyczne. Dlatego ja bym wyeliminował diesle z samochodów osobowych. Wielu ludzi użytkuje takie samochody, bo pozwalają obniżyć koszty eksploatacji, ale do czasu, kiedy silnik już swoje przejedzie. Wtedy powinien być przywrócony do stanu, w którym znowu będzie oczyszczał spaliny na odpowiednim poziomie. Niestety jest to mało opłacalne, i wtedy sprzedaje się taki samochód m.in. do Polski, gdzie truje wszystkich i wszystko. Jeszcze jakiś chip i kopci jak ruska lokomotywa. Mówicie o teoriach spiskowych, buntujecie się stając okoniem. Popatrzcie na to w ten sposób. Macie w domku obok sąsiada, który ma gdzieś całą ekologię, i ma takie samo podejście do ogrzewania domu, jak Wy do samochodów. Ludzie wokoło używają ogrzewania gazowego, czy wysokosprawnego węglowego, podczas gdy pan sąsiad ma to gdzieś i pali niskiej jakości zasiarczonym węglem, śmieciami, oponami i innymi "fajnymi" łatwopalnymi rzeczami. Bo jego ojciec i dziadek robli tak samo i było dobrze. Będziecie mieli do niego pretensje, czy będziecie wrzucać do Internetu filmiki zatytułowane "ale dał czadu, to mój ziom"...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
B0Cygano Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Odnośnie fragmentu mojej wypowiedzi zacytowanej przez @Skit szczyt motoryzacji uznaje za lata produkcji 1990-2001, wtedy nie było tule bzdetów w autach które miały służyć księgowym a w propagandzie ekologii i środowisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skit Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Ja tego nie napisałem. To jest manipulacja na miarę TVP Info Cytowacz coś zawiódł Dlatego ja bym wyeliminował diesle z samochodów osobowych. Ludzie na zachodzie kupowali disle w osobówkach bo np niemcy dopłacali do nich swego czasu bo niby eco są. Wszyscy doskonale widzieli ze to eco się skończy po kilku latach i bedzie cisnęło syf w atmosfere. Dletego cały czas mówie o pseudo ekologach. Przyroda to wymówka, wazne że hajs się zgadza. Mówicie o teoriach spiskowych' date=' buntujecie się stając okoniem.[/quote'] To nie teorie. To tajemnica poliszynela jest że tak jest..... I nie staje okoniem. Tez spawałem katy w 3.0, a w 3.2 mam sprawne i nie mam zamiaru ich wyrzucać. Macie w domku obok sąsiada' date=' który ma gdzieś całą ekologię, i ma takie samo podejście do ogrzewania domu, jak Wy do samochodów. Ludzie wokoło używają ogrzewania gazowego, czy wysokosprawnego węglowego, podczas gdy pan sąsiad ma to gdzieś i pali niskiej jakości zasiarczonym węglem, śmieciami, oponami i innymi "fajnymi" łatwopalnymi rzeczami. Bo jego ojciec i dziadek robli tak samo i było dobrze. Będziecie mieli do niego pretensje, czy będziecie wrzucać do Internetu filmiki zatytułowane "ale dał czadu, to mój ziom"...?[/quote'] Dla mnie to zupełnie inny kaliber Przyjdzie straz miejska i mu wpieprzy tak mandat ze zacznie gazem palic. A w motoryzacji co? Nie oczeujcie od kogos kto kupil auto za "nascie tysiecy" ze będzie "jedynym jeleniem w mieście" i wyłoży dychę w zakup dpf z aso. To musi być rozwiązanie systemowe takie które sprawi że nie będzie się opłacało tego robić, z jednej strony wymiana dpf-u powinna kosztować rozsądne pieniądze a nie parę tysięcy, z drugiej strony kary za brak powinny być takie żeby nie opłacało się kombinować. I tyle w temacie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skit Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Odnośnie fragmentu mojej wypowiedzi zacytowanej przez @skit szczyt motoryzacji uznaje za lata produkcji 1990-2001' date=' wtedy nie było tule bzdetów w autach które miały służyć księgowym a w propagandzie ekologii i środowisku.[/quote'] Jesli chodzi o eko szity to problemem raczej nie są księgowi a śrubowanie norm przez UE Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Orkan Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Biorąc pod uwagę zakup takiego auta, trzeba mieć tę świadomość, że może trzeba będzie wydać drugie tyle. To właśnie denerwuje mnie najbardziej, taka roszczeniowa postawa, wg której jak już wydałem pieniądze na samochód, to nie każcie mi go naprawiać, bo to się nie opłaca. Będę kosztem waszego zdrowia i życia jeździł po taniości, i co mi zrobicie? Nie kupiłbym samochodu, który wymagałby takich inwestycji. Tak samo można się tłumaczyć, że się wydało wszystkie pieniądze na zakup auta, i nie naprawi się hamulców, bo jeszcze trzeba mieć na ropkę. Co do analogii do ogrzewania, to chyba żartujesz, że ktoś kto pali syfem, po otrzymaniu mandatu przejdzie na ogrzewanie gazowe Poza tym, złapanie kogoś na gorącym uczynku jest bardzo trudne, podobnie jak katowycinaczy. Są czasami kontrole na drodze, ale to jest kropla w morzu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grabarz Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Jebać ekologie! ja zdania nie zmienie Spoko, pogadamy jak dorośniesz pod tym wzgledem nie dorosne, mamy takie czasy ze wciskaja eko gowno na kazdym kroku i tak jak skit pisal europa sie na to zgadza, huj tam ze sa zmiany czasowe zeby zaoszczedzic jak w tym samym czasie w las vegas jest widniej w nocy niz w dzien od neonów, huj tam ze w ameryce maja silniki po 5-8 litrow i jakos nikt nie narzeka na eko a diesle kopca jak szalone ale to my europa ma obnizac ta emisje reszta nie musi, gdzie tu logika ? hybrydy, silniki 3 cylindrowe z doladowaniami jakies funkcje start & stop dpf katalizatory auta ktore same parkuja, to zaszlo za daleko, to juz nie auta, poza tym stare auta mialy dusze, te nowe to dla mnie to tylko wozidła, niestety stare auta wymagaja czestej obslugi i naprawy ale i tak wychodza taniej od nowych i przynajmniej maja to cos... dziekuje pozdrawiam a moja i tak bedzie kopciła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skit Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 o do analogii do ogrzewania' date=' to chyba żartujesz, że ktoś kto pali syfem, po otrzymaniu mandatu przejdzie na ogrzewanie gazowe Poza tym, złapanie kogoś na gorącym uczynku jest bardzo trudne, podobnie jak katowycinaczy. Są czasami kontrole na drodze, ale to jest kropla w morzu.[/quote'] Kary za palenie syfem są grubaśne. Nikt już praktycznie nie Pali oponami, pampersami, czy innym gównem. Coraz więcej ludzi rezygnuje z węgla. Dlaczego? Bo gazem, eko-groszkiem, peletem, jest niewiele drożej a 3x wygodniej. Z motoryzacją jest jeszcze prościej. Kontrole na drodze? Wystarczy żeby SKP miało obowiązek tego przestrzegać pod rygorem. I styknie. Tyle że w naszym biednym kraju wydanie 10k na dpf dla zwykłego kowalskiego jest abstrakcją. Realnie z dróg powinno zniknąć co drugie auto za stan techniczny. To ja juz wole zeby ten czy tamten trochę zakopcił, ale żeby przeciętny polak miał jednak możliwość przewiezienia dupy do pracy czy na zakupy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skit Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Taka mała dygresja jeszcze z mojej strony. Nie wiem czy ktoś tu włożył więcej hajsu czy pracy w swoje auto niż ja. Trudno byłoby się przyczepić do stanu technicznego myślę. Ale pamiętam doskonale czasy kiedy bylem młody nie było mnie stać i jeździłem rożnymi rozklekotanymi wynalazkami. Nie pamięta wół jak cielęciem był..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.