Problem z jazdą na benzynie

[Zeta198]

 

 

Cześć,

 

 

 

 

Otóż chciałbym być szczęśliwym posiadaczem Senatora B, niestety ze względów na jakieś problem z silnikiem jestem tylko w połowie szczęsliwy z użytkowania tego pojazdu /emoticons/smile@2x.png 2x" title=":)" width="20" />

 

 

 

Trochę danych:

 

 

 

 

Senator B 91r

 

 

 

 

Silnik C30NE 177km z automatem AR35.

 

 

 

 

Gaz KME Silver, valteki czerwone i sterownik KME Akme

 

 

 

 

Przechodząc do rzeczy, w zeszłym roku kupiłem to auto I z początku miało problem z mocą i odcinka na 4-4.5 tyś obrotów przy gazie w podłodze. Przy 3/4 gazu mogłem go kręcic do odcinki.

 

 

 

 

Przez półtorej roku wymieniłem:

 

 

 

 

świece - 1 elektrodowe beru

 

 

 

 

Palec i kopułkę - też beru

 

 

 

 

Przewody zapłonowe - sentecha

 

 

 

 

Silniczek krokowy

 

 

 

 

Sonda Lambda - Bosza

 

 

 

 

Czujnik położenia wału

 

 

 

 

Zakupilem nowe wtryski valteka 3ohm (czerowne)

 

 

 

 

Nowy reduktor KME Silver S6

 

 

 

 

Położyłem na nowo przewody i wymieniłem zbiornik LPG.

 

 

 

 

Wymieniłem przepływomierz klapkowy - na mniej używany

 

 

 

 

Podmieniłem sterownik silnika.

 

 

 

 

Wywaliłem 2 katalizatory środkowe i zamieniłem na porządne tłumiki. Katy w środku były wypalone.

 

 

 

 

Oprócz wymian oleju, płynu chłodniczego i filtrów to są rzeczy które podmieniłem w silniku. Autem od zakupu zrobiłem maksymalnie 15 tyś km, więc nie liczę na to aby jakaś część się zużyła.

 

 

 

 

Niestety auto do dziś nadal ma problem z normalną jazdą. Otóż na benzynie przy wciśnieciu gazu auto przerywa żeby po chwili wystrzelić jak rakieta do przodu. Co prawda silnik kręci się już do odcinki na benzynie ale robi to straszliwie opornie, dodatkowo spalanie na jałowych obrotach wg. komputera przy rozgrzanym silniku tu 1.8-1.9l/h a z tego co wiem to powinno być 0.9-1l/h. Na gazie natomiast auto idzie jak szalone i nie mam z nim żadnych problemów. Jedynie w późniejszym terminie chce rozwiercić króćce do gazu w kolektorze dolotowym aby skrócić czasy wtrysków - teraz żeby było ok instalacja musi działać na 1.5 bara. Auto przy diagnostyce za pomoca spinacza nie pokazuje żadnych błędów.

 

 

 

 

Ktoś może ma jakiś pomysł co można jeszcze zrobić? Wydaje mi się tak naprawdę, że pozostała mi tylko listwa wtryskowa i pompa paliwa. Podobno pompa była wymieniana przez poprzedniego właściciela a ja trzymam zawsze te 15-20l benzyny w baku.