Popular Post Ian Neven Posted June 1, 2022 Popular Post Share Posted June 1, 2022 (edited) Niniejszym przedstawiam szanownemu gremium miłość mojego życia... Audi A4 B5 z 1996 roku... silnik 1600, wersja "bieda". W pewnych kręgach znana jako "Ruda"... ale nie że "ruda" żarła, a po kolorze raczej. Kupiona za 3 tysie jako... powiedzmy to szczerze: mechaniczny prawie-wrak (z przebiegiem licznikowym nieco ponad 307.000 km) i doinwestowana przeze mnie na sumę dwucyfrową z ponad-trójką z przodu. Niektórzy twierdzą, że "przeinwestowana". WIEM(!), ale ja to mam głęboko w... czarnej i kosmatej. Na kobietach swojego życia nie zwykłem oszczędzać. Sami wiecie jak to jest. Rudzielec godnie służył mi przez prawie 4 lata, ale nadeszła pora zmian. Ruda zaczęła "się sypać" jeśli chodzi o wnętrze i jego akcesoria... Podsufitka odpadła, plastiki się rozlatują... i takie tam... 25 lat - to godny wiek. Dokładanie kolejnych monet już dawno przestało być opłacalne, nawet jak na miłość do wozidła. Teraz, Rudzielec, został przehandlowany w tzw. barterze. Jej (umówiona) wartość będzie przełożona na cenę kompleksowego przeglądu i ewentualnych napraw "Luśki" ("Balbina" jest zajęte przez @Agnieszkanad czym ubolewam, bo to pierwsze imię jakie mi przypasowało) przez "mój" serwis - wywodzący się z Opla. Rudzielca "zaklepał sobie" właściciel warsztatu, który ją serwisował - wie co bierze. Epizod z Zafirą pomijam... O nieboszczykach mówi się dobrze albo w ogóle... czyli nie będę mówił nic. Edited September 19, 2022 by Ian Neven 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tazz Posted June 1, 2022 Share Posted June 1, 2022 Z zewnątrz na zdjęciach wygląda bardzo ładnie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ian Neven Posted June 3, 2022 Author Share Posted June 3, 2022 W dniu 1.06.2022 o 21:09, Tazz napisał: Z zewnątrz na zdjęciach wygląda bardzo ładnie Z zewnątrz... tak! Sam się dziwiłem, że Rudzielec optycznie jest taki, jaki jest - i starałem się ten stan utrzymać. Ale nad wnętrzem i wyposażeniem przestałem już panować... coraz więcej elementów zaczęło się rozlatywać... Rozpadające się "plastiki", "druciarstwo" w elektryce - szczególnie w tej, która "pracuje" (drzwi)... I wiele innych upierdliwych "gadżetów". Pewnie mając odpowiednią ilość kasy można by to było ogarnąć - kupując jakieś zamienniki czy używki i korzystając z usług fachowców. Może gdym był bardziej ogarnięty technicznie i miał to gdzie robić... ale nie jestem i nie mam gdzie. A co do kwestii "mechanicznych"... Wszystko było robione na bieżąco. Nawet żarówki wymieniałem w moim serwisie. Klient wiedział co bierze - bo sam to serwisował od dnia pierwszego - więc "po taniości" nie zeszło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ian Neven Posted September 19, 2022 Author Share Posted September 19, 2022 Tak tutaj zostawię tylko... Dzisiaj dostałem wiadomość, że tydzień temu Ruda poległa śmiercią tragiczną (acz też nieco wstydliwą). Ponoć na wiosce gdzie sobie nieźle hulała, dała się upolować jakiemuś, prawie równoletniemu, "śmietnikowi" (BMW - w sensie). Strzał był centralnie w prawy słupek B... Na tyle mocny, że nie do odratowania była. Ot, jakiemuś młodzianowi drift na zakręcie nie pyknął i wbił się w Rudzielca. Szczęście w nieszczęściu, że dziadek, który powoził Rudasem, wyszedł z tego "tylko" poobijany. Jakby to był strzał z lewej strony to raczej czarno-to-widzę. Pocieszające w tym jest tylko to, że BMW wylądowało na tym samym placu u "złomiarza". Cóż... skończyła się pewna era. A tak na marginesie... Wcale się nie zdziwię jeśli te dwa wozia znowu pojawią się w obrocie wtórnym jako nówki-sztuki-niemiec-płakał-jak-sprzedawał z przebiegiem 187kk km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.